Świat

Wojna w Afganistanie odradza się, zabierając życia i wysyłając uciekających cywilów, gdy talibowie walczą z oporem w dolinie Pandższir

Talibowie z Afganistanu, którzy przez 20 lat walczyli z wspieranym przez USA rządem w Kabulu jako rebelia, teraz walczą o obronę swoich coraz bardziej drakońskich rządów przed siłami oporu, które chcą odzyskać kraj z rąk islamskich twardogłowych. Ta najnowsza faza konfliktu, skoncentrowana w dolinach Panjshir i Andarab na północ od Kabulu, zebrała już znaczące żniwo po obu stronach – i wśród afgańskich cywilów.

Na początku tego miesiąca Narodowe Siły Oporu Afganistanu (NRF) ogłosiły nową operację wojskową przeciwko siłom talibskim, mającą na celu „wyzwolenie” dolin Panjshir i Andarab.

NRF jest sojuszem sił antytalibańskich, składającym się głównie z byłych członków wojska i policji kraju, wielu z nich przeszkolonych przez siły amerykańskie podczas wojny trwającej dwie dekady. Utworzona po tym, jak Kabul wpadła w ręce talibów w sierpniu zeszłego roku, NRF jest kierowana przez Ahmada Massouda, syna kultowego przywódcy antytalibańskiej milicji z lat 90., Ahmada Shaha Massouda.

Jeśli talibowie wrócą do władzy, Afgańczycy są „gotowi do walki” 01:32

Starszy Massoud został zabity przez bojowników Al-Kaidy w Afganistanie tuż przed przeprowadzeniem przez grupę 11 września 2001 r. ataków terrorystycznych na USA

NRF, wraz z kilkoma mniejszymi grupami oporu, przyrzekły „uwolnić Afganistan” spod rządów talibów.

Talibowie szybko wysłali siły do ​​Pandższiru, by odeprzeć ofensywę NRF, a przywódcy grupy twierdzą, że schwytali dziesiątki bojowników NRF, zanim ponownie ogłosili sytuację w regionie jako „normalną i spokojną” w poniedziałek.

Ale obie strony odniosły zwycięstwo na polu bitwy, a rzecznik NRF Sibghatullah Ahmadi powiedział na Twitterze pod koniec ubiegłego tygodnia, że ​​co najmniej 18 bojowników talibów zginęło w dwóch atakach w samej prowincji Panjshir. Potwierdził, że NRF również poniosły straty.

Dowódca NRF w Panjshir, Khalid Amiry, powiedział w poniedziałek w tweecie, że jego żołnierze zabili i zranili co najmniej 200 bojowników talibów w ostatnich starciach.

„Kiedy przegrali walkę z siłami oporu, w odwecie popełniają zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości” – powiedział Amiry, dodając wezwanie do „bezstronnego śledztwa” przez globalne organizacje w sprawie działań talibów w regionie.

Talibowie nie potwierdzali ani nie zaprzeczali powiązaniom ze swoimi siłami, ale Zabihullah Mujahid, rzecznik rządu centralnego grupy w Kabulu, zamieścił na Twitterze wideo (poniżej) przedstawiające grupę nieuzbrojonych mężczyzn siedzących przed uzbrojonymi bojownikami talibów. Mudżahid twierdził, że „duża liczba powstańców w dystrykcie Dara w prowincji Panjshir złożyła broń i dołączyła do sił Emiratu Islamskiego”.

Funkcjonariusze NRF twierdzili, że talibowie faktycznie otoczyli zwykłych cywilów w Pandższirze, aby wystawić wideo.

CBS News nie mogło niezależnie zweryfikować filmów prezentowanych przez reżim talibów lub innych, które wydają się przedstawiać okrucieństwa jego bojowników.

Filmy udostępniane w mediach społecznościowych, w tym niektóre opublikowane przez bojowników talibów, pokazały inne rzekome poddania się, wraz z bitami i zabijaniem ludzi w Panjshir i Andarab. W jednym graficznym filmie można usłyszeć talibańskiego wojownika mówiącego: „to są brudne panjshiry”, gdy podchodzi i pluje na martwe ciała.

Ambasador Unii Europejskiej w Afganistanie Andreas Von Brandt powiedział w tweecie, że jest „zaniepokojony doniesieniami o zabójstwach cywilów i złym traktowaniu w Pandższirze” i wezwał do „zaległego kompleksowego rozwiązania w rządzeniu Afganistanem”.

„Wiele niezwykle niepokojących filmów, nagrań audio i doniesień o naruszeniach z północnych prowincji #panjshir #Takhar #Baghlan. Potrzebna jest dalsza weryfikacja” – powiedział Richard Bennett, specjalny sprawozdawca ONZ ds. Afganistanu, dodając, że uważnie obserwował sytuację ”.

Oczekuje się, że kryzys humanitarny w Afganistanie pogorszy się w 2022 r. 02:41

Jamil, mieszkaniec i sklepikarz w prowincji Panjshir, powiedział CBS News w wywiadzie telefonicznym pod koniec zeszłego tygodnia, że ​​coraz więcej bojowników talibów wciąż przybywa codziennie. Powiedział, że mieszkańcy czasami widzieli wyraźnie rozzłoszczonych członków talibów, którzy zabierali swoich zmarłych towarzyszy.

„Nie chcemy stawić im czoła, kiedy są źli” – powiedział.

Pomimo oświadczenia talibskiego dowódcy w regionie w poniedziałek, że walki ustały, a sytuacja jest „normalna”, inni mieszkańcy powiedzieli francuskiej agencji prasowej AFP, że dziesiątki cywilów uciekło już z Panjshir, bojąc się, że zostaną wplątani w przemoc.

„Mogliśmy odebrać tylko jedną lub dwie sztuki odzieży”, powiedział Lutfullah Bari AFP, mówiąc, że uciekł z dziesiątkami innych mieszkańców i teraz schronił się u krewnych w rejonie Kabulu.

Aimal Rahimi, inny cywil z Panjsziru, powiedział AFP, że ludzie „boją się i uciekają, aby ratować swoje życie”.

Source: www.cbsnews.com

Powiązane wiadomości